W naszym kościele parafialnym nabożeństwa odprawiane są w dni powszednie po Mszach wieczornych około godz.18.30 a w niedziele przed Mszą wieczorną o godz.17.30
Maj to w Kościele Katolickim okres szczególnej czci Matki Bożej. „Jest to miesiąc, w którym ze świątyń i z domów prywatnych, kierowane jest do Maryi najgorętsze i najczulsze uwielbienie, płynące prosto z serca. Jest to również miesiąc, w którym z Jej tronu spływają do nas najhojniejsze i najobfitsze dary Bożego Miłosierdzia.”(Paweł VI)
Pierwszym, który zaproponował, aby ten miesiąc poświęcić Maryi, był król hiszpański Alfons X (+1284), który zapraszał do udziału w nabożeństwach majowych i sam często brał w nich udział. Jednak głównym i największym apostołem tego nabożeństwa był w XVIII w. jezuita Alfons Muzzarelli, który nawet wymodlił sobie śmierć w maju. Wydał on broszurkę, w której propagował nabożeństwo majowe i rozesłał ją do wszystkich biskupów Italii. Dzięki gorliwości tego zakonnika Pius VII wydał bullę o nabożeństwie majowym, ubogacając je odpustem zupełnym.
W Polsce nabożeństwo majowe po raz pierwszy publicznie odprawiono w 1837 r. w kościele Świętego Krzyża w Warszawie, zaraz potem trafiło ono do Krakowa i na Jasną Górę oraz do kilku innych kościołów. W ciągu następnych 30 lat nabożeństwem majowym modliła się cała Polska.
Główną częścią tego nabożeństwa jest Litania Loretańska, jeden ze wspaniałych hymnów na cześć Maryi, w którym wysławiane są Jej wielkie cnoty i przywileje, jakimi obdarzył Ją Bóg. To piękny zbiór komplementów dla Maryi. Zatwierdził ją oficjalnie papież Sykstus V w 1578r. Nazwę „Loretańska” otrzymała od miejscowości Loretto we Włoszech, gdzie była szczególnie propagowana i odmawiana.
Maj zachęca nas do tego, abyśmy w tym czasie w sposób szczególny i wyjątkowy otworzyli nasze serca na Maryję. Dlatego gromadźmy się wieczorami w kościele, przy kapliczkach i figurach przydrożnych na nabożeństwach majowych. „Szczęśliwy, kto się do Matki uciecze” – zapewniają słowa pięknej pieśni maryjnej. Bądźmy blisko Maryi, powierzmy Jej nasze radości i troski, a Ona z pewnością przytuli nas do swego Serca, pocieszy, pomoże…